The Social Network

Po dwóch zaostrzających apetyt teaserach przyszła pora na pełny zwiastun "Social Network" w reżyserii Davida Finchera ("Siedem", "Podziemny krąg"). Film trafi do polskich kin 5 listopada.

Film jest biografią Marka Zuckerberga (Jesse Eisenberg), jednego z założycieli jednej z najsłynniejszych stron społecznościowych Internetu – Facebook. Fincher spróbuje odkryć kulisy sukcesu jaki stał się udziałem młodego studenta i ceny, jaką za ten sukces płaci on i jego najbliżsi.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapowiada się ciekawie :>

Facebooook!
Ten typ sprawił, że mam jedno uzależnienie więcej. I poznałam fajnych ludzi :D
Wiec.. Zamierzam obejrzeć^^

Dołączył: 13 Mar 2009

O, może i obejrzę.

idę do kina w przyszły piątek na to.

Chcę zobaczyć.

Byłam dzisiaj z 6 przyjaciółkami i wszystkim nam bardzo się podobało, one wręcz wyszły pozytywnie zaskoczone, bo spodziewały się czegoś nudnego, a wcale tak nie było :) Bardzo polecam. Eduardo <3

Orześ. napisał:

idę do kina w przyszły piątek na to.

Świetny film, aktorstwo Eisenberga jest boskie. Tak wciąga, że nikt w czasie 2-godzinnego seansu słowem się nie odezwał. Polecam zdecydowanie, to jeden z tych nielicznych filmów, których absolutnie nie można przegapić.

Całkiem miłe zaskoczenie. Tylko momentami czułem się znudzony, ale to pewnie dlatego, że nie zafundowałem sobie po szkole ani odrobiny snu, ani kawy przed wyjściem. Film dość ciekawy, mi się osobiście podobał.

Podjąłem się walki ze snem, ale dzielnie dobrnąłem do końca.

No i się wybrałam dziś - film spełnił oczekiwania, podobał mi się. Historia ciekawa, aktorzy dobrze dobrani (Eduardo i Mark!), chętnie bym obejrzała jeszcze raz. Andrew Garfield był świetny, dobrze zapowiadający się aktor. No i strasznie mi przypominał momentami kolegę. Chociaż Eduardo większe ciacho, mrr :D

I tekst o kurczaku 'zmuszanym do kanibalizmu' hahaha

Oglądałam zwiastun w kinie przed Ślubami Panieńskimi i nie powiem, zaciekawiło mnie to dzieło. Obejrzę, nie ma co.

Byłem na tym ostatnio ze swoją dziewczyną :D. I powiem wam jedno: film świetny, naprawdę warto na niego iść!