Mam talent!

^ no, dokladnie.

Ja tam sie ciesze że Lisiecki przeszedł, wiecej to ja nie kojarzę nawet. A i ten mały taki co tańczył w zielonym dresiku <3

A i powiedzcie mi czy przeszedł taki co śpiewał Life on mars? taki z kucykiem i odrazu mi sie skojarzył z wokalistą placebo.

Właśnie coś mi nie pasowało... Szacun.

brawooo!

orześ, no on nie przeszedł, ale teraz myślę, ze to może dobrze :D

W zasadzie jedyną wadą nie przejścia do półfinałów MT jest brak możliwości podziwiania określonego talentu kolejny raz. Reszta to same zalety.

szkoda, że nie przeszedł pan Gienek. jakoś mi się nie chce wierzyć że musiał cos takiego podpisywać
ja kibicuje Pawłowi Ezejbergowi i Kasi Sochackiej

ed: przeglądając forum MT natrafiłam na coś takiego nie wiem na ile to jest prawdziwe źródło, ale ok.
[link widoczny dla zalogowanych]

No, jak narazie Patrycja jest jedyną osobą, którą widzę w finale.

kuźwa, sami śpiewający
kuźwa, ten beznadziejny chłopak
ed. uff

NOSORY, ale jak z tym Do Kołyski ta Magda czy Marta, to też powinnam iść do emte :| Poza tym Patrycja była świetna i nawet chciałam wysłać na nią smsa. A ten cep, janiemogę, jaki żal.

mała ładnie śpiewa, ale tymi smutasami zrobiła z siebie drugą kulawik.

Było chyba pewne, że Magda przejdzie. Mimo tego, że raczej z pozytywnym nastawieniem nie podchodziłem do jej dzisiejszego występu to mnie jakoś tak rozczuliła. :3 Niesamowity ma charakter jak na swój wiek. I zgadzam się się z jurorami - powinna zaśpiewać coś innego.

Patrycja też była niezła i nie potrafiłbym wybrać między nią a Magdą, ale nie chcę w finale mieć samych śpiewających... Liczyłem na Cher! Chuj ze śpiewem, dla mnie odwalił koleś kawał dobrej roboty i pokazał coś innego. W dodatku wydaje się być naprawdę normalnym facetem przez co polubiłem go jeszcze bardziej, bo wcześniej wydawał mi się dosyć dziwny, hehe.

Ten Michał to porażka dzisiejszego wieczoru. Nuda total + zaleciało mi Eurowizją jak wszedł chórek. I pierwszy raz zgodziłem się z Małgosią - strasznie zrobił się irytujący.

Mała jest zajebista chociażby za to jakim jest człowiekiem takim wrażliwym i dojrzałym, w jej wieku byłam wielką fanką Enrique i nie wiedziałam kto to Dżem, także zajebisty człowiek. Wybrała piosenkę, która nie do końca pokazała jej możliwości. No i poza tym druga Kulawik- fakt.
Za Patrycją jakoś specjalnie nie byłam, nie wiem czemu.

No to wyszło na moje, cieszę się :3
Cher mi się podobała. Jednak nie zrobiła na mnie zbyt wielkiego wrażenia, dlatego nie byłbym ucieszony, gdyby przeszła dalej.
Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.
Yclan, pomysł mają na występy, jednak oczekiwałem czegoś zupełnie innego, niż na castingu.
Występ Ibrahima.. no nie wiem, też niby miał to coś, ale nie widziałem w tym niczego wyjątkowego. Koleś się kręci w kółko tak naprawdę, nic nadzwyczajnego, prócz strojów i klimatu.
Magda śpiewała całkiem fajnie. Przynajmniej dzięki niej zabrałem się za Dżem, jedyny plus. Występ mi się podobał, ale szkoda, że robi się na drugą Kulawik. Smutne piosenki + ciuchy, niczym po babci, nie pasuje mi to zupełnie.
Kwartet najmniej mi się podobał, ale pewnie dlatego, że nie widzą mi się takie orkiestry w MT.
Na tym Grobelnym się zawiodłem. Myślałem, że pójdzie w zupełnie inną stronę. Nie wyszło mu coś, poza tym ta wizytówka.. mnie jakoś zniechęciła do niego. Sam generalnie jest dziwny jakiś.
A Patrycja Malinowska jak dla mnie jest wielkim wydarzeniem tej edycji. Zajebisty głos, widać, że ciekawy charakter. No i fajnie zaśpiewała :3

to dzisiaj było? aha, super.

jak dla mnie dzisiejszy odcinek bez szału. i jakoś z góry przewidywałam, że przejdzie Magda i Patrycja. trochę mnie drażni to, że Magda przypomina mi Klaudię Kulawik.
no i Michał mnie zawiódł. ten kwartet i ten Ibrahim to nie wiem co tam robili.

ajaszi napisał:

Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.

Występ był okej, ale nie pokazali NIC nowego.

sawyer napisał:

ajaszi napisał:

Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.

Występ był okej, ale nie pokazali NIC nowego.

pokazali coś nowego, technicznie ich występ był naprawdę spoko, fajny układ i te sprawy, ale nie do telewizji. na mistrzostwach tanecznych mieliby z tym szanse nawet na podium, ale do telewizji trzeba coś scenicznego i chwytliwego, a to niestety nie było to...

peggy sue napisał:

sawyer napisał:

ajaszi napisał:

Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.

Występ był okej, ale nie pokazali NIC nowego.

pokazali coś nowego, technicznie ich występ był naprawdę spoko, fajny układ i te sprawy, ale nie do telewizji. na mistrzostwach tanecznych mieliby z tym szanse nawet na podium, ale do telewizji trzeba coś scenicznego i chwytliwego, a to niestety nie było to...

No właśnie. Dlatego nie rozumiem sensu brania takich grup dalej. Ten sam schemat, powtarzany z edycji na edycję.

peggy sue napisał:

sawyer napisał:

ajaszi napisał:

Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.

Występ był okej, ale nie pokazali NIC nowego.

pokazali coś nowego (...)

Niby co?

Najnudniejszy odcinek w tej serii - no ludzie, półfinał, więc emocje powinny rosnąć, a tu takie gówno. No, ale jedziemy. Flexi - ogółem 90% grup tanecznych mnie w MT co najmniej irytuje, nie są wyjątkiem, zwłaszcza w półfinale. Cher - nie ta forma, co w castingu, ale nadal uważam, że to jedna z lepszych postaci, jakie się przypałętały w tej serii. Patrycja - no w dupę. Jestem chyba jednym z nielicznych ludzi, których jej rzekomy talent nie rusza. Wybiera sobie piosenki, do których śpiewania nie ma warunków. Jeśli gdzieś się pokazujesz z coverem, to albo umiesz w miarę dobrze "podrobić" oryginał, albo masz głos po prostu pasujący do tego utworu mimo różnic względem oryginalnego wykonawcy, albo starannie aranżuj utwór pod siebie - ale nie wyskakuj ze spłyconą, banalną wersją dobrej piosenki. Zwłaszcza jeśli lepsi od ciebie poodpadali... Yclan - pierwszego ich występu nie widziałem, ten mi się całkiem podobał, choć brakowało mi tego i owego. Ibrahim - cholernie pozytywnie mnie zaskoczył na castingu, ale gdy podjęto decyzję o tym, że przechodzi do półfinału - nie za bardzo widziałem, co jeszcze mógłby zrobić, czym mógłby zaskoczyć. Dobry występ, stosunkowo ciekawy - ale grubo poniżej pierwszego. Michał - jego pierwszego razu (hoho) tez nie widziałem - i chyba to i lepiej, skoro przy matce rodzicielce otwarcie wyraziłem dziś swoją opinię o nim (co najmniej dwa wulgaryzmy w jednym zdaniu). Bieda, żal i tak dalej. Kwartet smyczkowy - ich też za pierwszym razem nie widziałem - i tak się zastanawiam, co za show musieli wtedy dać, że się znaleźli w półfinale, gdzie mnie raczej zanudzili. To już okraszenie odcinka Skinsów prawie w całości kompozycjami Debussy'ego wydawało mi się bardziej sensowne niż granie Chaczaturiana w Mam Talent - litości. No i Magda. W przypadku poprzednich edycji programu oglądałem może po dwa odcinki na serię, ale zapamiętałem sobie Klaudię i Magda od początku mi ją przypominała. Gdy tym razem się przedstawiała jakby miała zaraz wybuchnąć płaczem, to już wszystko wiedziałem - znowu zaśpiewa jakieś smuty i zrobi z siebie ojejkujakiebiedactwo. To już było. Na castingu owszem, mieli powiedzieć jej TAK, ale do półfinału nawet nie dopuścić. Bo można było przewidzieć, co się będzie działo.

Ogółem więc:
1. Cher, Yclan
2. Ibrahim
3. cała reszta hołoty
I do finału przechodzi dwójka spośród takich gówien, w kolejnych półfinałach będzie chyba więcej bardziej utalentowanych ludzi - którzy nie przejdą, choć powinni walczyć o finał. Fuj.

Przywróćcie Idola, dajcie jakieś ograniczenia wiekowe, wywalcie z miejsca połowę grup tanecznych, zastąpcie Maugożatę - bo rak zaatakował już w pierwszej edycji, a od drugiej po prostu zżera ten program.

sawyer napisał:

peggy sue napisał:

sawyer napisał:

ajaszi napisał:

Flexi.. mi się osobiście podobał występ. Genialny on może nie był, ale miał to coś. Nie rozumiem tylko po jaką cholerę oni biorą te grupy taneczne do półfinałów, skoro potem ich krytykują. W poprzedniej, jak i w pierwszej edycji, było niemalże identycznie.

Występ był okej, ale nie pokazali NIC nowego.

pokazali coś nowego (...)

Niby co?

jeżeli chodzi o nich to ten występ był dużo lepszy niż tamten więc pokazali coś nowego w zakresie swoich możliwości. ciężko jest o coś nowego ogółem- wokaliści mają tak samo.

peggy sue napisał:

ciężko jest o coś nowego ogółem- wokaliści mają tak samo.

Jeśli ktoś naprawdę MA TALENT, to wymyślenie czegoś nowego nie jest dla niego niczym trudnym, kto sobie z tym nie radzi - powinien z miejsca spieprzać z tego programu.

sawyer napisał:

Ten Michał to porażka dzisiejszego wieczoru. Nuda total + zaleciało mi Eurowizją jak wszedł chórek. I pierwszy raz zgodziłem się z Małgosią - strasznie zrobił się irytujący.

Taki nadymany tró i alternatiw.

a powiedzcie mi kto będzie za tydzień?