Co ostatnio oglądaliście?

pierwszy odcinek nowego brytyjskiego x factora! geez, dajcie już sobotę!!! będzie beka, w zapowiedzi było widać, jak garego znowu jakaś laska goniła po całym studiu <3

The Plastic Age, z dwa odcinki Futuramy, i trochę Polańskiego sobie zaserwowałem, wczoraj Lokator, a przed chwilą skończyłem Pianistę.

Come Live with Me
Jimmy, awww. No i strasznie podoba mi się Hedy Lamarr, o rety.
Easy A
Dlaczego ludzie namawiają mnie do oglądania takich filmów i jedzenia ciastek? Szatan.
I nowy Breaking Bad chujowy.
Aaaa, jeszcze widziałam jeden odcinek Adventure Time! z takim śniegowym golemem i płonącym liskiem. Kocham.

The Disappearance of Alice Creed

Takie to o. Niby miało być inaczej, porwanie od strony włamywaczy i w ogóle, ale jakoś tak... No nijak. I się jeszcze troszeczkę wkurzam o tłumaczenie tytułu (polscy geniusze, jak zwykle).

Hard Luck kiedyś tam, a przed chwilą Annie Hall, sprawdza mi się Woody wakacyjnie zwykle.

10 things i hate about you, TEGO MI BYŁO TRZEBA.

: D

^kocham to totalnie <3

Melancholia, muszę kiedyś obejrzeć jeszcze raz, bo w sumie ostatnie 20 minut filmu przespałam :(

Nowy odcinek Grimm i 3/4 El Topo. W tym roku mają kręcić sikłela, ale, kurwa, jednak bez Deppa i Mansona. Szkoda. ;_;

Dracula, Prince of darkness
Stop, HAMMMER TIME.
Christopher Lee, mgiełki, tekturowe dekoracje, krew z przecieru pomidorowego i dwumetrowa pokrywa lodowa na bieżącej wodzie. Loool, takie rzeczy tylko u Hammera.
Ideał.

Jutro idziemy do kina
Przynajmniej było kilka ładnych obrazków.

The Devil wears Prada
Kochana Meryl.

Batman Begins - mniam mniam mniam

odświeżam sobie supernatural - [s01e08]Robale

Bright Young Things tak jakby dwa razy

Zwierciadło Tarkowskiego

Mistrzowskie.

"garden state" po raz 334394, biorę ślub z tym filmem :>

Gorgona
Lost in Translation
Virgin Suicides
I nowy Breaking Bad
MIKE :(

Avengers w końcu. Mam słabość do super-amerykańskich superprodukcji z superbohaterami :D

^ zapomniałaś dodać, że Tom Hiddleston :3

ja ostatnio ciągle zasypiam jak tylko zacznę coś oglądać, więc wczoraj spałam na CSI:NY

The Big Sleep
To rozumiem, tak właśnie wyobrażałam sobie noir. W konwencji aż do bólu. A Bacall jaka uwodzicielska, mhm.
The Women
Aktorki fenomenalne, ale szowinizm bijący z ekranu wydłubał mi oczy.

"religulous", bajer, większość rzeczy, która drażni mnie w zorganizowanej religii została przedstawiona przez billa no i przy okazji ubawiłam się przednio.

Ileś tam animacji Antonisza, bo akurat jestem w nastroju. Oczywiście połowa usunięta z yt z uwagi na prawa autorskie. :|
ale jamniczek zawsze będzie moim ulubieńcem. ;_;

"Smakosz 2". Ja to na miejscu tego starego to bym spaliła mutanta!

Droga bez Powrotu 4: Krwawe początki
A jednak to był prequel. Pierwsza scena zostanie prawdopodobnie moim faworytem z całej serii. Potem było już tylko gorzej, końcówka banalnie śmieszna.
Ale mój ulubiony kazirodek miał we wszystkim udział, ehhehe<3

moja łódź podwodna <3