Co ostatnio oglądaliście?

"Zakochana Złośnica".
Kiepskie, ale dla Ledgera warto było.

pogoda na jutro

Weeds S08E02. Ja wiem, ostatni sezon, no spoko, ale żeby już w drugim odcinku tak się roztkliwiać? Przynajmniej trzeci odcinek zapowiada się lepiej.

A poza tym - chyba oglądam za dużo seriali i nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć, bo po 10 miesiącach połowy postaci nie pamiętam. D :

Kilka programów na Discovery Historia, kilka programów o wszechświecie na Discovery Channel i World, dwa odcinki Sensacji XX wieku, połowę Ferdydurke oraz Usłyszcie mój krzyk.

pożegnanie z niewinnością

The Hollow Crown - pierwsza część Henryka IV
JAAARAMM SIĘ JESZCZE BARDZIEJ NIŻ RYSZARDEM II

i wciąż gonięPamiętniki Wampirów, gracias :)

Radio na fali - oo jakie fajne! nie spodziewałam się, przesympatyczne i zabawne :D

frajer
nuuuda, ale poleciało scarborough fair :3

Drugą szansę, a dokładniej Things We Lost in the Fire. :D Przez przypadek, acz miłe zaskoczenie.

spacer po linie - nie zawiodłam się, przyjemny film

^muszę to zobaczyć w końcu

Iron man - ROBERT, KOCHAM CIĘ. Czemu ja to obejrzałam dopiero teraz? :D

Harry Potter i Insygnia Śmierci-zrobiłam sobie niedawno maraton z Potterem, ale ta część Harrego jest strasznie smutna.

etlis napisał:

frajer

podglądałam jednym okiem czekając na Modern Family :3

Korespondent Bryan

Breaking Bad trzeci sezon zaczynam.
Filmy jakieś tam były, ale mogę o nich powiedzieć jedynie, że "są to filmy". Koniec z moimi wydumanymi postami, do nędzy.

Amicalle napisał:

^muszę to zobaczyć w końcu

Iron man - ROBERT, KOCHAM CIĘ. Czemu ja to obejrzałam dopiero teraz? :D

Robert to dobro narodowe Amerykanów!
U mnie li i jedynie Sherlock

Szepty. jak zobaczycie to dajcie znać za jaką wersją zakończenia się opowiadacie :D

sister morphine napisał:

Amicalle napisał:

^muszę to zobaczyć w końcu

Iron man - ROBERT, KOCHAM CIĘ. Czemu ja to obejrzałam dopiero teraz? :D

Robert to dobro narodowe Amerykanów!

ZDECYDOWANIE

Hulk - tym razem kolejna ma miłość, Norton. omójborze, czemu oni wszyscy muszą być tak wspaniali?

Zabijcie mnie za offtop <3 ALE, Hulk w wykonaniu Nortona jest milion razy gorszy niż Hulk w wykonaniu Ruffalo! Tak jak Nortona mogę sobie cenić za aktorstwo gdzie indziej, tak w Hulku za żadne skarby świata. Tzn. rozchodzi się o to, że alter ego Hulka czyli Bruce zostało dobrze ukazane li i jedynie przez Ruffalo, Nortonowi już czegoś brakuje :3 *nerd mode on*
Dobra, już się zamykam i idę płakać

Wspólny pokój
Nie umywa się do książki :< Film jest całkiem porządnie zrobiony, ale za wiele poucinali, za bardzo zagmatwali, więc jeśli ktoś nie miał styczności z książką nie wierzę, by potrafił się filmem tym zachwycić. Holoubek ratuje sytuację, bo jest idealnym Dziadzią! Pawlikowski perrrfecto, jak zwykle, aż znów mi się człowieka szkoda zrobiło, że nigdy go nie doceniono pierwszoplanowo i to jak się życie z nim obeszło. Na wybór aktorki grającej pannę Leopard szkoda mi słów... To samo tyczy się Miećka, który otrzymał dobrego aktora, ale aktora, który grając w filmie podbiega pod czterdziestkę... I gdzie jest student z głupotą wypisaną na twarzy? :|

^ TYLKO FLUFFALO!!!!

a dziś kanapowy dzień przed telewizorem, czyli wszelkiego rodzaju teleturnieje, Tour de Pologne i Supertata omfg

sister morphine napisał:

Zabijcie mnie za offtop <3 ALE, Hulk w wykonaniu Nortona jest milion razy gorszy niż Hulk w wykonaniu Ruffalo! Tak jak Nortona mogę sobie cenić za aktorstwo gdzie indziej, tak w Hulku za żadne skarby świata. Tzn. rozchodzi się o to, że alter ego Hulka czyli Bruce zostało dobrze ukazane li i jedynie przez Ruffalo, Nortonowi już czegoś brakuje :3 *nerd mode on*

Jak zobaczę w wykonaniu Ruffalo to dam znać, kto lepszy!

Streetdance, JEZU, CO ZA GÓWNO. Oby kolejne projekcje przy których będę pracować były lepsze, proszę.

Manhattan
Ogrom serc kierowanych w stronę Allena

Urywki z mazurskiej nocy kabaretowej.

Entr'acte

crossfire - syf.