Najgorsza książka jaką czytałeś.

Najgorszą książką jaką czytałam są "Krzyżacy"

LadyGrey napisał:

Najgorszą książką jaką czytałam są "Krzyżacy"

nawet nie doczytałam. nie mogłam przez to przebrnąć.

Ja w sumie to pół na pół ale 1 tom wystarczył by zanudzić mnie na śmierć.

Tia, zgadzam się co do Krzyżaków. Chociaż na pewno dużą winę ponosi to, że czytałam pod przymusem i widmem sprawdzianu z treści, no i męczyłam to przez całe dwa tygodnie ferii zimowych. Kto wie, może gdybym sięgnęła po to w innych okolicznościach, spodobałoby mi się?

Poza tym, nie cierrrpię wręcz W pustyni i w puszczy, które porzuciłam po pierwszej stronie, Harry'ego Pottera, który od części bodajże czwartej zaczął nieziemsko wręcz działać mi na nerwy, Z zapisków podatnika, które zapowiadało się interesująco, a okazało się być koszmarnie nudnym bełkotem, Zbrodni i kary, której fabuła tak mnie wymęczyła, że przebolałam tylko pierwszy tom. Ach i jeszcze Nie-Boska komedia, która była zdecydowanie najgorszą lekturą z romantyzmu.

Jak można nie lubić Harrego Pottera i W pustyni i puszczy. To 2 to najlepsza lektura z mojej podstawówki. No ale dobra każdy ma swój gust więc ja już kończe swoje przemówienie.

Krzyżacy najgorszą? Ja też nie przebrnęłam i śmiało mogę uznać tę książkę jako bardzo trudną w odbiorze, ale zła na pewno nie jest.

Kiedyś czytałam jakiś koszmar z serii 'Nie dla mamy, nie dla taty, lecz dla każdej małolaty' (już samo to odrzuca), nawet nie pamiętam tytułu, ale wiem, że tak fatalnej książki jeszcze nigdy nie spotkałam.
Oprócz tego Zmierzch, który jest w moim mniemaniu po prostu kiepsko napisany.

Dołączył: 19 Mar 2008

Krzyżacy najgorszą? Ta książka przeraża wyglądem, ale sama w sobie jest bardzo fajna.
Nie miałam okazji przeczytać książki, o której mogłabym powiedzieć, że jest denna. Pamiętam tylko że strasznie wkurzałam się czytając "Syzyfowe Prace". Niby uczy tego i owego, ale brak akcji jest koszmarny.

Gówniane książki cz. I:
Krzyżacy
Syzyfowe Prace
Zemsta
Stary człowiek i morze

cdn.

paszczuś. napisał:

Stary człowiek i morze

?!?!?!??!?!?1/1/!??/1//1?!//!?!?1/!

Powiedzcie mi, co jest strasznego w Krzyżakach? Książka niezwykle wciągająca, zabawna i przyjemne w odbiorze. Moja ścisła czołówka wśród lektur szkolnych. ... powiedziała wielbicielka historii.

Straszny jest Pan Tadeusz ; O

Krzyżacy to zło. Syzyfowe Prace? Zasnęłam na biurku już na pierwszej stronie.
A Zemsta jest suuuper. Jedna z najlepszych lektur.

I nie lubię Lessie, wróć i O Psie, Który Jeździł Koleją... Szajs straszny, bo o cierpieniu zwierząt.

Gniotów było sporo, ale takie największe moim zdaniem:
"Wojna polsko ruska..." Masłowskiej
"Zbrodnia i kara" Dostojewskiego
"Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa
"Stary człowiek i morze" Hemingwaya
"Tango" Mrożka
"Ferdydurke" Gombrowicza

Agnes napisał:

Ach i jeszcze Nie-Boska komedia, która była zdecydowanie najgorszą lekturą z romantyzmu.

tu się zgodzę. nie doczytałem nawet do końca, ale jakoś nie żałuję.

poza tym nie przepadam za wszelkimi baśniami. nudanudanuda.

A Krzyżacy to bardzo wciągająca książka - wbrew pozorom i [!] początkom ;)

nienawidzę Syzyfowych Prac. Mało brakło, a nie przeczytałabym ich w ogóle.
Nudziarstwo. Masakra.

UCZNIOWIE SPARTAKUSA! szitszitszit! nie przeczytałam nawet połowy, tylko patrzyłam na kartki do 4/5, potem odpuściłam zupełnie. co za nuda...

a ja bym była za 'Grażyną' Mickiewicza, przeczytałam, nic nie zrozumiałam po omówieniu dalej mi się nie podobała.

Zielona Wiedźma napisał:

Powiedzcie mi, co jest strasznego w Krzyżakach? Książka niezwykle wciągająca, zabawna i przyjemne w odbiorze. Moja ścisła czołówka wśród lektur szkolnych. ... powiedziała wielbicielka historii.

wciągająca na pewno nie. powiedziała osoba nielubiąca historii ;]

kurczak(i)mać. napisał:

nienawidzę Syzyfowych Prac. Mało brakło, a nie przeczytałabym ich w ogóle.
Nudziarstwo. Masakra.

Tak,to najgorsze co mnie w życiu spotkało.

paszczuś. napisał:

Syzyfowe Prace
Stary człowiek i morze

!!!

Aiguille napisał:

Gniotów było sporo, ale takie największe moim zdaniem:
"Wojna polsko ruska..." Masłowskiej
"Zbrodnia i kara" Dostojewskiego
"Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa
"Stary człowiek i morze" Hemingwaya
"Tango" Mrożka
"Ferdydurke" Gombrowicza

Czuję się zdruzgotana :((

donella brasco. napisał:

paszczuś. napisał:

Stary człowiek i morze

?!?!?!??!?!?1/1/!??/1//1?!//!?!?1/!

gówno jakich mało.
stary debil łowił rybki.
oł jeee. <orgasm>

paszczuś. napisał:

Zemsta

co to tu robi?!?!?!?!?!?!

jak dla mnie, to chyba Odprawa posłów greckich :x

Ten obcy. Może nie jest zła, ale okropnie ciężko się ją czyta, dobrnęłam do kawałka za połową i oddałam do biblioteki.