Co aktualnie czytacie?

brzóska napisał:

Errora napisał:

Zemsta .__.

kocham Zemstę!
to jedyny przykład dramatu, który toleruję.

Dokładnie.

3 tom Nad Niemnem.

Spodobała mi się ta książka ;>

Keisha napisał:

'Piekło pocztowe' weeeeee ;3!
Ależ pozytywne zaskoczenie! Moist jest uroczo uroczy! A pan Pompa to mój nowy ulubieniec, przy którym tekst piosenki 'nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem' nabiera nowego znaczenia. (; Chyba jedna z najciekawszych części Discworld'u jakie ostatnio czytałam, a jestem dopiero w połowie.

Piekło jest fajne, choć nie każdemu może się spodobać to, że oszust pokroju Moista robi za superbohatera. Ale pana Pompy nigdy nie zapomnę. W każdym razie - już czekam na kolejną część z cyklu o von Lipwigu. (a lipwigzery powstałe na bazie rottweilerów to ciekawy pomysł, o!)

W dalszym ciągu "Nagrody Darwina" (dawkuję sobie) + "Kosiarz" Terry'ego.

Intruza

Slav napisał:

W dalszym ciągu "Nagrody Darwina" (dawkuję sobie)

+ "Zbrojni" Terry'ego.

Slav napisał:

Piekło jest fajne, choć nie każdemu może się spodobać to, że oszust pokroju Moista robi za superbohatera.

Moist jest w pewnym stopniu typem bohaterskiego antybohatera. Cóż, Vetinari jest taki od początku serii a i tak wszyscy go kochają. (; Zobaczymy jak się nam pan poczmistrz rozwinie...

A teraz uwaga, uwaga muszę przyznać wszem i wobec, że możecie posłać mnie do piekieł.
Czytam Twilight! oo'
Po pierwszych trzech rozdziałach stwerdziłam iż jest to coś pokroju blogaskawych opowiadanek. Sztampowe i okropecznie schematyczne. Miałam wrażenie, że czytam Vampire Knight tyle, że pozbawione tego emo angstu {ale to chyba plus}.
Ale musze tez przyznać, że całkiem znośnie się to czyta a Bella jest urocza w swojej schemtyczności {tak, tak jest podobna do mnie. gdybym była głupiutką nastolatką miałabym na kim leczyć swoje kompleksy. tya..}. Ale zabijcie te psudo wampirki, proooszę! Edward jest wkurzający jak wrzód na rzyci! Zróbice tu jakies yaoi to go polubię! xD
Tylko jedno mnie boli cholernie...co oni tam wiedzą o prawdziwych WAMPIRACH!?

Keisha napisał:

Slav napisał:

Piekło jest fajne, choć nie każdemu może się spodobać to, że oszust pokroju Moista robi za superbohatera.

Moist jest w pewnym stopniu typem bohaterskiego antybohatera. Cóż, Vetinari jest taki od początku serii a i tak wszyscy go kochają. (; Zobaczymy jak się nam pan poczmistrz rozwinie...

A teraz uwaga, uwaga muszę przyznać wszem i wobec, że możecie posłać mnie do piekieł.
Czytam Twilight! oo'
Po pierwszych trzech rozdziałach stwerdziłam iż jest to coś pokroju blogaskawych opowiadanek. Sztampowe i okropecznie schematyczne. Miałam wrażenie, że czytam Vampire Knight tyle, że pozbawione tego emo angstu {ale to chyba plus}.
Ale musze tez przyznać, że całkiem znośnie się to czyta a Bella jest urocza w swojej schemtyczności {tak, tak jest podobna do mnie. gdybym była głupiutką nastolatką miałabym na kim leczyć swoje kompleksy. tya..}. Ale zabijcie te psudo wampirki, proooszę! Edward jest wkurzający jak wrzód na rzyci! Zróbice tu jakies yaoi to go polubię! xD
Tylko jedno mnie boli cholernie...co oni tam wiedzą o prawdziwych WAMPIRACH!?

Vetinari to jest inna liga - jak można nie kochać kogoś, kto potrafi wezwać, dajmy na to, Vimesa i przeprowadzić z nim rozmowę z jak najmniejszym udziałem samego zainteresowanego? :D Ja zresztą polubiłem Havelocka od... Straży Nocnej, jak się zdaje, jego przeszłość mnie zainteresowała.

Czytając "Zbrojnych" zauważyłem nieścisłość, co do budynku Poczty. Podejrzewam, że Marchewa i Vimes przechodzą obok niego PRZED wydarzeniami z "Piekła pocztowego", a więc - różnice i podobieństwa:
- motto Poczty jest wykute (Z); motto jest napisane literami z brązu (PP);
- motto jest pełne (wszystkie litery) (Z); w motcie brakuje liter (początkowo) (PP);
- motto jest napisane z błędami ort. (Z); w motcie nie ma błędów (PP);
- lista rzeczy, o które "lepiej nie pytać" jest taka sama w Z i PP.

kolejne argumenty za tym, bym nawet patykiem nie tknął Tłajlajta. :]

Dżuma!

Powstanie '44 ._.

Bolesław Prus - Lalka.

+ w dalszym ciągu Śniadanie mistrzów.

Zaćmienie :d

Utopia nad Wisłą ._______.

Księżyc w nowiu

"samotność w sieci" Janusz L.Wiśniewski

Po raz enty "Zmierzch"

Po 'Zmierzchu'.
Rety, fragment z meczem baseballa i uroczym domku w lasku wzbudził we mnie odruchy wymiotne. I wypłynięcie mózgu przed ucho...znowu. Czy przeczytam dalsze części? Nie, dziękuje, postoję.
Tak, Twilight ssie pełną parą.

nie byłam w bibliotece więc ponowię znajomość z niejakim 'Faustem'. ;}

Pora kontynuować Dżumę (a potem zassać film, obejrzeć go i napisać recenzję. LITOŚCI! :/). Kurde... + Nagrody Darwina, wciąż sobie dawkuję.

Monia napisał:

"samotność w sieci" Janusz L.Wiśniewski

Mrr <33

Dalej Lalka, nawet przyjemnie się to czyta.

Monia napisał:

"samotność w sieci" Janusz L.Wiśniewski

Po raz kolejny, to samo .

Midnight Sun Meyer

Kamienie na szaniec : OOO

Hobbita. :(

Utopia nad Wisłą. Historia peerelu

Inny Świat

Latarnik
musowo na jutro ; OO

Keisha napisał:

Po 'Zmierzchu'.
Rety, fragment z meczem baseballa i uroczym domku w lasku wzbudził we mnie odruchy wymiotne. I wypłynięcie mózgu przed ucho...znowu. Czy przeczytam dalsze części? Nie, dziękuje, postoję.
Tak, Twilight ssie pełną parą.

Keisha, muszę to powiedzieć: swoja z ciebie babka XD

Nowego Teraz Rocka, bo na książki się ostatnio obraziłam.