Brukowce.

Fakty, Super Expresy i wszystko z tej półki.
Kupujecie? ^^ Uważacie, że takie gazety również są potrzebne? Jeśli nie, to jak to się dzieje, że właśnie one mają największą sprzedaż w kraju?

Czyli wszystko o tzw. prasie brukowej.

Od czasu do czasu czytam babskie piśmidła. Fajnie jest się pośmiać z głupot, jakie tam wypisują. Czasem nawet można dowiedzieć się czegoś nowego- np. ostatnio wyczytałem w "Joy", że jest pozycja seksualna "na szlifierza diamentów". Wypróbowałbym, gdybym wiedział, jak się szlifuje diamenty (no wiecie- ja kupuję gotowe, nie muszę ich szlifować).

Czytam, jak mam akurat pod ręką i jest mi strasznie nudno. Czasem warto pośmiać się z głupot, jakie tam wypisują.

uwielbiam życie na gorąco, ploty są tam szybciej niż na pudlu :p

moja babcia wiernie zakupuje Fakt, życie na gorąco, Twoje imperium i świat i ludzie, więc często wpada mi w ręce. Iście do pośmiania.

Mnie bawią te faktowe koła, które leczą i tego typu pierdoły.

Faktami i innymi gazetami drukowanymi na papierze toaletowym gardzę. Moja mamuśka czasami kupuje jakieś Życia na Gorąco czy inne tego typu, więc zdarza mi się przejrzeć. Ale generalnie od takich "newsów" mamy Pudla, więc szkoda pieniędzy ;>

Wysłany: Wto 20:30, 09 Mar 2010

Babcia lubi, ja nienawidzę takich gazet. xd