Świńska grypa

nie rozumiem po co ten szum..

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę. Media wszystko wyolbrzymiają. Tak samo było z ptasią grypą.

Jak możecie tak mówić!
To jest grypa A/H1N1 (?)
Nie można, wsadzą Was!
: p

Teraz robią szum, bo zmarła w Polsce pierwsza osoba na świńską grypę. W dodatku facet był chory też na zapalenie płuc (?). Szkoda tylko, że nie mówią o tym ile osób umiera na zwykłą grypę przez powikłania i dodatkowe dolegliwości.

Moja babcia zna matkę tego faceta, bo on z Pucka był i podobno podejrzewali u niego jakiegoś raka wątroby i jeszcze inne choroby. Więc można powiedzieć, że ta grypa go po prostu "dobiła".

Dołączył: 13 Mar 2009

Sory, ale albo umrzesz na świńską grypę, bo się nie zaszczepisz, a jak się zaszczepisz to też umrzesz, bo nie mają dobrej szczepionki. 4 osoby już zarły nie przez grypę, ale przez szczepionkę!

Bo co pomoże szczepionka na JEDEN rodzaj grypy, skoro sama świńska ma już z chyba trzy odmiany? Grunt to nie popadać w paranoję. Więcej szkody czyni sama panika niż fakt zachorowania.

u nas jak 20% uczniów nie przyjdzie, to zamykają szkołę. dyrka mówiła.
zresztą teraz jest właśnie wielki szum. przyjeżdżają oglądać szkoły i w ogóle.
nie wiem, czy to dlatego, że tak jest wszędzie, czy dlatego, że jesteśmy niedaleko od tego całego ogniska, czy jak tam to się zwie.

paszczaaak. napisał:

u nas jak 20% uczniów nie przyjdzie, to zamykają szkołę. dyrka mówiła.

u mnie nie zamkneli. i tak niby nie chodze, ale nie przepisywac lekcji to bylby raj. i wlasnie dla tego nie zamkneli.

teraz jesli mam objawy grypy, to mam panikowac, ze umre na swinska?
swoja droga, ciekawe, jakie jeszcze inne odmiany wymysla? wolowa?

U mnie nie ma połowy szkoły, ale mam nadzieję, że nie zostanie zamknięta.
Straszą nas, że musielibyśmy odrabiać w ferie, a tego nie chcem. -.-

^ Nikt by chyba nie chciał.

paszczaaak. napisał:

u nas jak 20% uczniów nie przyjdzie, to zamykają szkołę. dyrka mówiła.

U mnie jest to stała norma nieobecności od początku roku : DD

Agnes napisał:

^ Nikt by chyba nie chciał.

Szczegóły XD"

moja odporność poszła się j.... ale jakoś nie bardzo się tym przejmuję. jakoś tak ciężko mi w to uwierzyć, że akurat jest ta epidemia przez grypę świńską. kiedyś jacyś tam studenci rozdawali ulotki i mówili jaki to fałsz. im, im akurat wierzę bo polski rząd czy coś tam to porażka.

[link widoczny dla zalogowanych]

cyanus napisał:

paszczaaak. napisał:

u nas jak 20% uczniów nie przyjdzie, to zamykają szkołę. dyrka mówiła.

u mnie nie zamkneli. i tak niby nie chodze, ale nie przepisywac lekcji to bylby raj. i wlasnie dla tego nie zamkneli.

to nie jest takie piękne.
ile dni szkoła będzie zamknięta, tyle dni odpracowujemy w wakacje. ; /

paszczaaak. napisał:

cyanus napisał:

paszczaaak. napisał:

u nas jak 20% uczniów nie przyjdzie, to zamykają szkołę. dyrka mówiła.

u mnie nie zamkneli. i tak niby nie chodze, ale nie przepisywac lekcji to bylby raj. i wlasnie dla tego nie zamkneli.

to nie jest takie piękne.
ile dni szkoła będzie zamknięta, tyle dni odpracowujemy w wakacje. ; /

tak, nam też tak mówili ;<

A nam, że w ferie zimowe.

nie panikujmy.
mama mojej koleżanki już maski dla całej rodzinki zamówiła, ehm.

I tak wszyscy umrzemy więc po co ta draka? *;

codziennie tysiące osób umiera na zwykłą grypę. ale to nic, to ŚWIŃSKA doprowadzi do apokalipsy. ludzie, zbastujcie.

To na czym media będą zarabiać? Produkowanie reportaży o Tusku nie jest tak opłacalne.

Najlepsze jest to że świńska grypa jest przenoszona drogą kropelkową a czekając w poczekalni u doktora wystarczy że ktoś z świńską grypą kichnie i automatycznie przechodzi na ciebie.

Nie chodzimy do lekarzy!
To taki lekarz, on jest zarażony! Mało razy kichniecie, w gabinecie u niego?

Wystarczy za przeproszeniem zatykać dziób chusteczką albo chociaż ręką, jak się kicha.

jak to mówiła pielęgniarka, wierzchem lewej dłoni.

Super, teraz wszystko jest wyolbrzymione, że jak się przeziębiłam (i przeziębiona jestem do teraz), to moja mama przeżywa jak mrówka okres.
Nawet na jedno kaszlnięcie każe mi pić litr syropu =='

Dokładnie, mój kolega z ławki miał dzisiaj gorączkę, zresztą, ja też się fatalnie czuje od niedzieli, to pielęgniarka biegała za mną po całej szkole, gdyż cytuję "Dużo dzieci choruje w szkole, i zapobiegamy rozprzestrzenianiu się chorób, więc wszyscy chorzy wracają do domu", uncykuncyk, fajnie, siedzę w domu, z bolącym gardłem, kaszlem, i bólem głowy, zajebiście.