|
Puszek.
|
coś w tym może być...
|
||||||||||||||
|
kurczak
|
a skąd wiecie, że czarny papież nie umrze w 2012 roku? w sumie Benedykt niestety jest już w sędziwym wieku, i następnego mogą wybrać czarnego. Może on zginąć śmiercią tragiczną i wtedy wszystko się zacznie.
Może liczby wszystkich świętych jakoś się układają? Każdy za pomocą liczb ma "napisane" kiedy umrze? Z drugiej strony w biblii napisane jest, że nikt nie zna dnia ani godziny. Koniec świata może być zaraz, może być jutro, w 2012 a może być w 1000000000 roku, tego nie wie nic. Ale przyznaję, że boję się końca świata. |
||||||||||||||
|
Antychryst
|
O mamusiu.
Jeśli chodzi o te liczby Jana Pawła II - czysty przypadek. Naprawdę. No chyba nie wierzycie w naznamienne przeznaczenie, oplatające swoje ciemne korzenie wokół naszego papieża. A jeśli tak, to polecam iść do psychologa. Wystarczy racjonalnie pomyśleć i cały czar tego 'niesamowitego zdarzenia' pęka, jak bańka mydlana. Niestety nasz mózg chce takich rzeczy i karmi się nimi do woli, chcemy w to wierzyć i wymyślamy niestworzone rzeczy. Niestety. A co do słynnej przepowiedni Malachiasza - znów, robicie to samo. A wystarczy posprawdzać kilka źródeł, by dowiedzieć się, że żaden Malachiasz w XII wieku nie spisał proroctwa. Zrobił to inny zakonnik IV wieki później, podszywając się pod niego. A że przepowiednie trafne? No, niewątpliwie. Radziłbym jednak popatrzeć na rażącą generalizację w tych zwrotkach. Szkoda, że większość dopasowujemy dopiero po danym zdarzeniu. Przy czym trzeba zaznaczyć, że dopasować to można praktycznie do wszystkiego. To samo z Nostradamusem. |
||||||||||||||
|
szare_mydło
|
Jeżeli zdarzyło się coś niemiłego, przykrego dla nas, to po całym zajściu człowiek szuka jakiegokolwiek wytłumaczenia na to co miało miejsce. Jeśli jest przesądny to sprawa z góry przesądzona, bo tak jest to łatwiej wytłumaczyć dla kogoś, a nie pogodzić się z brutalną rzeczywistością. |
||||||||||||||||
|
Antychryst
|
Ot, zawsze powtarzam, że wiara daje jedynie proste, niewartościowe odpowiedzi. Tym samym zabija w Nas pragnienie szukania i dowiadywania się. Łatwiej w końcu przyjąć (co zrobili starożytni - nie mieli dostatecznej wiedzy, a my, jak stado bezmózgich owieczek przejęliśmy to od nich), że jakiś abstrakcyjny byt stworzył wszystko, co Nas otacza i obsypujemy go epitetami od: "stwórca". Sprawa załatwiona, mogę żyć w niewiedzy. Na szczęście mamy takich ludzi, jak naukowcy. W tym geniusza; Darwina. Jeszcze co do przepowiedni Malachiasza i tego, jak łatwo nam omamić. Zgodnie z jej słowami nowym papieżem miał zostać ten, któremu będzie można nadać tytuł "Gloria Olivae" (Chwała Oliwna). Cóż to miało oznaczać? Wielu twierdziło, że ciemny, oliwkowy kolor skóry. A wszak wśród kandydatów wymieniało się jednego kardynała czarnoskórego i kilku Latynosów. To by się zgadzało! Ale w zasadzie... tytuł ten pasowałby do każdego z kandydatów. Przecież np. Włosi pochodzą z kraju oliwek - a więc pasuje! Gdy wybrano kardynała Ratzingera, a ten przyjął imię Benedykta XVI, zwolennicy przepowiedni Malachiasza zakrzyknęli z triumfem: przecież w godle zakonu benedyktynów jest... gałązka oliwna! |
|||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Antychryst dnia Pon 22:13, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy |
Edi
|
Według czasu środkowoeuropejskiego JP2 zmarł o 21:37, zaś według czasu zachodnioeuropejskiego (Greenwich) zmarł o 20:37. Z tym że w czasach gdy te przepowiednie powstawały, nie było jeszcze czasu letniego, tylko zimowy - a kwiecień to już czas letni. Więc de facto wg czasu środkowoeuropejskiego zmarł o 22:37, a wg czasu zachodnioeuropejskiego zmarł o 21:37.
Ktoś już tu napisał o strefach czasowych, ale chyba zapomniał o czasie letnim i zimowym. :) A trzynasty tydzień w kwietniu i kwiecień jako czwarty miesiąc roku jest tylko według kalendarza liczącego rok od 1 stycznia - a przecież np. w starożytnym Rzymie rok zaczynał się 1 marca - stąd nazwy miesięcy September - siódmy, October - ósmy, November - dziewiąty, December - dziesiąty. U Rzymian ostatnim miesiącem w roku był luty, a pierwszym marzec. Więc w tym ujęciu czwartym miesiącem jest dopiero czerwiec, a jak wiadomo, JP2 umarł w kwietniu, czyli w drugim miesiącu roku. Notabene to, że to luty jest miesiącem o zmiennej liczbie dni, jest pozostałością właśnie po czasach, gdy rok zaczynał się 1 marca. Według chińskiego kalendarza jest jeszcze inaczej. I nie w każdym kalendarzu miesiące trwają tyle samo dni. Nie wszędzie godziny dnia liczy się o północy - u niektórych od 6 rano. Zaś przepowiednie Nostradamusa (jak też już ktoś zauważył) są tak ogólne, że bardzo łatwo je potem dopasować do wydarzeń już zaistniałych. |
||||||||||||||
|
Kamysto
|
A wiecie, że suma oczek w ruletce to 666?
|
||||||||||||||
|
Dziwne liczby.. |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.