Siano pachnie snem

Kto myśli, to myśli. Kto skasował, to skasował. XD

Ej, odpokutowałam już za swoje grzechy - teraz bloga nie skasuję na pewno. Przysięgam!

szablon fu.
notki takie sobie.

podsumowując; przeciętnie

niezwykle mi miło, że tak sądzisz, łosiu. uważasz, że Twoja wypowiedź jest wystarczająco treściwa? mam propozycję. przeczytaj ją sobie z pięć razy i pomyśl, czy JA czytając taką wypowiedź mogę się nią przejąć. no, chyba sobie ze mnie kpisz. jasne jest, że nie.

proszę o komentarze, są dla mnie ważne.

czy ja już pisałam, że mi się podoba? jeśli nie, to niesamowicie się mi podoba, ale mogłabyś dać jakiś bardziej majowaty szablon.
nie wiem dlatego, ale cały czas czytam siano-pachnie-sianem. ;)

muszę wymyślić jakiś zręczny, chwytliwy skrót do posługiwania się tym adresem, bo z aleją to było tak łatwo. to jest sto razy ładniejsze i bardziej urodziwe, ale nie potrafię się adresem mojego bloga posługiwać w rozmowach, no, umówmy się : D

adres bardzo ładny i poetycki, ale ja cały czas go przekręcam. wybacz mi. ;)

nie szkodzi. a tak się składa, że to jest tytuł wiersza jakiegoś pana ze starej książki mojej mamy. bardzo ładnego wiersza.

podoba mi się obecna szata graficzna. myślę, że będzie gościła na blogu jeszcze jakiś czas. to jest taki bałagan. to jest takie moje.

ostatnia notka wzruszyła mnie tak bardzo, że nie byłam w stanie opanować drżenia rąk, warg i oczu. nie płaczę, to jest alergia...

ja dzisiaj pół dnia miałam tą alergię. była cudowna.

takie alergie powinny być ogólnodostępne.

nie powinny.

kiedy pierwszy raz zobaczyłam nowy adres bloga, to myślałam, że to jest siano-pachnie-sianem XDDD"

jak wszyscy. XD

czyli to nie tylko mnie się przytrafia. ;)

nie tylko, nie tylko, także się nie przejmuj : >

Ja na początku mówiłam na twojego bloga Sen-Pachnie-Sianem XDDDD"
*zgon*

o matko, jakie te wszystkie pomyłki są urocze!

Znając mnie, jakbyś zmieniła na sen-pachnie-sianem to pewnie wtedy mówiłabym siano-pachnie-snem XD

zmiana szabloniqu, po bardzo długim czasie. choć właściwie... niewielka. ale teraz ten blog jest tak bardzo mój, że ojaciejaciejacie. proszę powiedzieć: jak się podoba? *__*

ty wieesz, co ja o tym myślę.
jest taki jak ty. a jaka ty jesteś? magiczna.

rozsiewamy magię

proszę o opinie ^___^

Majuś, słonko, będziesz brała udział w tegorocznym Blogu Roku, prawda?
Kij, że ostatnio ten konkurs (podobnie jak sam onet.blog.pl) schodzi na psy, noale, mamy okazję to naprawić.

chciałabym, ale wtedy muszę pokazać bloga mamuśce : < no cóż, poświęcimy się.

Jeśli Majanka zdecyduje się wziąć udział, to na 669% ma zapewniony mój głos ^^

Kochana, ja nie mogę wprost opisać tego, jak ostatnimi czasy działa na mnie twój blog. Zaglądanie na niego stało się takim stałym punktem dnia. Zgadzam się z jednym z poprzednich postów, on jest tak bardzo "twój", że bardziej się nie da! Niesamowity klimat *__* Nie wiem, czy pisałam, w każdym razie pakuję cię do variatkovych linków i chyba zacznę wreszcie regularnie komentować... ^^