Leśne Tango, Mango Lassi, Banana Nana Nana, Truskawkowa...

Dołączył: 07 Mar 2007

Leśne Tango

Składniki:
450 g owoców leśnych. Może być to mrożona mieszanka :)
● 2 łyżki fruktozy
● małe opakowanie (3/4 szklanki :P) jogurtu naturalnego, bez cukru

Jak zrobić? Zmiksować owoce z fruktozą. Można uprzednio odłożyć niewielką część owoców na dekorację :) Wlać masę do pucharków, a na wierzchu położyć warstwę jogurtu naturalnego i udekorować owocami :-9

Mango Lassi
Składniki:
szklanka jogurtunaturalnego, bez cukru
● szklanka "pulpy" z mango(można kupić wsklepach ze zdrową żywnością, albo obrać świeże mango,dokładnie gozmiksować i posłodzić ^^)
● szklanka wody mineralnej,niegazowanej.

Jak zrobić? Wszystkie składniki bardzo dokładnie zmiksować :) Jeżeli woda i jogurtsą w temp.pokojowej, dobrze jest dodać kilka kostek lodu, by napój stałsięchłodny ^^ . Podawać w szklance przyzdobionej cukrem brązowymprzykrańcach :)

Banana Nana Nana xD

Składniki:
2 banany
● 2 szklanki gorącego, ale nie wrzącego mleka
● 2 łyżki masła orzechowego, :-9 najlepiej takiego ze sklepu ze zdrową żywnością
● 2 łyżki syropu karmelowego :)

Jak Zrobić? Wszystkie składniki dokładnie zmiksować, aż do uzyskania jednolitej masy. Koniecznie podawdać na ciepło :) Wtedy nie tylko poprawia koncentrację, ale i nastrój :D

Truskawkowa Melodia

Składniki:
●0.5 kg mrożonych truskawek
● 1/4 - 1/2 litra jogurtu naturalnego
● łyżeczka dżemu z czarnej porzeczki
● cukier, lub słodzik do smaku :)

Jak zrobić? Bez rozmrażania zmiksować wszystkie składniki w malakserze. Wychodzi pyszny, orzeźwiający i sycący (mniiiaam xD) koktajl. Można przygotowac go z innych owoców, a jogurt zamienić na kefir lub ssiadłe mleko ;]

Kocham koktajle :D

Hm. Nigdy nie piłam domowych koktajlów, ale spróbuje kiedyś. : )

ja też nie pijam ;dd ale brzmi ciekawie, szczególnie to bananowe, więc warto spróbować ^^

nie piłam nigdy koktajli :o
spróbuję kiedyś..
są koktajle z arbuza? XD

Mangolassi to napój bogów!

najlepsze lassi to jest w opolu w samarze ich autorskie różane kurdebele

Kamil napisał:

najlepsze lassi to jest w opolu w samarze ich autorskie różane kurdebele

Dziękuję za poleconko. Jak będę w Opolu, to na pewno odwiedzę!

Chociaż przyznaję, że dużo bardziej wolę wariant z mango niż z różą.

ja wolę różane... z róży, która delikatnie rozchyla płatki, by spłynęły po niej życionośne soki... w porównaniu z takim, mango lassi (choć samo w sobie dobre) jest ohydne niczym pysk buldoga. hideux!