Czekolada w 2 minuty

Uwaga przed wypróbowaniem zastanówcie się dobrze. Ta czekolada uzależnia!

Składniki:
kakao - 1 łyżka
cukier puder - 3 łyżki
mleko - 1 łyżeczka
olej - 1 łyżeczka

Potrzebne rzeczy: mikrofalówka, łyżka stołowa i łyżeczka

Wsypujemy kakao do szklanki i cukier puder. W zachowanych proporcjach 1:3. Mieszamy do uzyskania jednolitego koloru. Wlewamy mleko i olej. Mieszamy do uzyskania odpowiedniej masy. Musi być ona taka pół gęsta. Nie lejąca się, ale i nie taka, że ciężko ją mieszać. Jeśli jest zbyt płynna dodajemy trochę cukru pudru, jeżeli zbyt gęsta oleju. Na koniec wyjmujemy łyżeczkę i wstawiamy do mikrofali na 30 sekund.
Gotowe, smacznego :)

Ps.
Kakao najlepiej takie do ciasta, ale jeśli mamy słodzone to mnie więcej odwracamy proporcje kakao 3, a cukier 1.

i to smakuje jak czekolada ?
Ale proste Oo
Na pewno wypróbuje. xD

Na pewno wypróbuję nawet gdyby potem miało mnie dopaść uzależnienie xd

mniaaam <3 oparzyłam się, ale i tak świetne! tylko nie chciało mi się szukać cuku pudru i użyłam zwykłego - ech nie rozmieszał się do końca :P

a przepis na Milkę arbuzową masz? *.*
bo to była edycja limitowana i już jej nie ma ; ((

Musze spróbowac:)

Spróbuje dziś ^^

Spróbowałam. Jak dla mnie - chyba trochę za słodka.

Nie wiem co w tym takiego.
rozpuść sobie zwykłą czarną czekoladę dodaj cukru i to samo będzie.

Aby. napisał:

Nie wiem co w tym takiego.
rozpuść sobie zwykłą czarną czekoladę dodaj cukru i to samo będzie.

Tylko, że chyba łatwiej w domu załatwić kakao, niż tabliczkę czekolady.
To jest przepis jak masz ochotę na czekoladę, a nie chce ci się iść do sklepu ;p

uzależnia? to na pewno muszę spróbować..
nie no.. spróbuję chociażby dlatego, że kocham czekoladę i wszystko co z nią związane

musze wypróbować, może smakować nieźle ;d

ta czekolada jest lepsza niżeli sklepowa.

środa, próba pierwsza; dałam zwykły cukier, bo nie wiedziałam gdzie jest puder, za krótko trzymałam (o jakieś pięć sekund) i mi opadła ;o grudki z cukru denerwowały, ale była smaczna.
dzisiaj; jest puderek, wszystko okso, ale zapomniałam wymieszać cukier z kakaem XD wyłączyłam, kiedy brakowało dwóch sekund do 30 (mam taki przedpotopowy sprzęcik, biorę na dwie minuty i patrząc na zegarek muszę w odpowiedniej chwili wyłączyć -.-) i... opadło.

mimo to pyszniuśka.

chyba dałam za dużo cukru pudru, a za mało mleka i oleju i wyszła mi taka o konsystencji ziemi XD (wiem, chujowe porównanie, ale innego w tej chwili nie umiem wymyślić)
zaraz idę robić jeszcze raz!

ale tak ładnie się rozbryzgnęło, jak wywaliłaś (:

noo! ciekawe, czy psom zasmakuje :)

Wysłany: Pią 14:44, 04 Mar 2011

Ten przepis do ilu watowej mikrofalowki? Bo moja ma 900 i wyszło coś bardzo dziwnego... Najpierw nic się nie działo, w pewnym momencie zaczęło rosnąć jak głupie, skończył się czas to opadło. Mam do umycia trochę mikrofalówkę i misteczkę, po której ściekała na zewnętrznej stronie.

zdaje mi się, że mam inne łyżki niż wy. Zrobiłam wg. przepisu podanego wyżej, wyszło coś o konsystencji plasteliny. Dałam o niebo więcej mleka i oleju. Czekolada b. dobra, ale jednak za słodka ;))